20 sierpnia 2017
Włochy z ATASem
24 lipca 2017
Inny
Choć nie myślę o nim codziennie, to łapię się na tym, że ciągle siedzi mi gdzieś w głowie, w podświadomości. Czasem mimowolnie zwracam na niego uwagę i uważnie obserwuję. Wyłapuję małe elementy niepasujące do otoczenia, fragmenty źle dobranych puzzli. Nie jest to panika, nie ogrania mnie paraliżujący strach, gdy zauważę coś dziwnego, jednak czuje w głębi siebie lekkie ukłucie niepokoju. Mam wrażenie jakby świat na ułamek sekundy się zatrzymał, jakbym oglądała film w zwolnionym tempie. Czuję niepokój który trwa tylko chwilę. Wypełnia mnie od środka i znika równie szybko jak się pojawił. Rozglądam się dookoła, by sprawdzić, czy tylko ja to zauważyłam.
16 maja 2017
Konferencja Młodych Liderów
2 kwietnia 2017
Jestem feministką
Feminizm to kretynizm. I kończy się tam, gdzie trzeba wnieść lodówkę na trzecie piętro. Generalnie to nie szanuję. Najgorszy sort. Zachowują się jak zwierzęta. Bezmózgie idiotki. Muzułmanki mają gorzej! W krajach zachodnich feminizm to fanaberia. Niech znajdą sobie jakiś prawdziwy problem. W dupach im się przewraca. Same nie wiedzą o co walczą. Po prostu nie mają faceta. I są brzydkie...
8 stycznia 2017
Podsumowanie 2016
Witam Was w pierwszy wpisie w 2017! Ubiegły rok był dla mnie wyjątkowy, dlatego na długo pozostanie w mojej pamięci. Na pewno już zawsze będzie kojarzył mi się z zaskoczeniami, podróżami i poznawaniem nowych, inspirujących osób. W ten bardzo zimny, styczniowy dzień chciałabym wspomnieć sobie jeszcze raz wszystkie najważniejsze wydarzenia i piękne momenty 2016 roku.
Subskrybuj:
Posty (Atom)